Strona dla tych, którzy lubią magię bransoletek i błysk na nadgarstku. Są to ręcznie robione unikatowe sztuki z wysokiej jakości perełek i kryształków. Otwarci jesteśmy również na Wasze propozycje i na ewentualne drobne zmiany. Oferujemy usługi zmniejszania lub poszerzania tak, by każda sztuka była idealna dla przyszłej klientki. Z tego miejsca dziękujemy tym, którzy z chęcią do nas wracają...


075.


A dzisiaj taka kolia mojego wlasnego (!) projektu (czyli nakladam koralik, oceniam, zdejmuje, podmieniam, udaje antyczna symetrie, sporo wzdycham i probuje dalej), ktora sie robi 600 lat, ale jako ze zblizaja sie Swieta i inne estetyczne wydarzenia, to mysle, ze warto ja dzisiaj zaprezentowac. Patrzac na wasze zamowienia, wciaz kroluje granat. Stwierdzilam,ze ten przeozdobny naszyjnik tez moze byc w tym kolorze,a wrecz powinien. Warto bylo wlozyc tyle pracy? Ja mysle,ze tak. Chociaz kolejne z tej LUX serii beda bransoletki... Chociaz, kto wie... Cena 70zl. 





073.


A teraz torpeda! Labradoryt w czystej postaci z metalowymi modułami, cyrkoniami i kryształkiem. Bransoletka masywniejsza i cięższa, zdecydowanie bardziej "na bogato". Pomimo zimnej szarości, bardzo kobieca. Rodzaj bransoletki od której się człowiek uzależnia, bo zaczyna pasować do wszystkiego.


072.


Tę sztukę wykonała Moja Mama. Pierwsze skojarzenie przednich perełek to ściśnięty gniotek. Po kilku spojrzeniach przechodzi się do "porządku dziennego" i nie wyobrażacie sobie innego połączenia. Jest delikatne, pastelowe, lekko błyszczące - typowo kobiece. 

Hm... jak się tak zastanowię to nie mogliby mnie zatrudnić do działu reklamowego! Kiepsko słodzę. 




071


Delikatna, granatowa z elementami błyszczącymi, ale nie za bardzo. Myślę, że ma potencjał i dzienny i nocny. Wiem, że pokochałyście tego rodzaju "punkt centralny" i z chęcią go stosuję tu i ówdzie. Tutaj też się świetnie skomponował. 





068.069.070


A tutaj coś, dla tych, którzy jednak wolą spokój... Stonowana biel z pudrowym kolorem. Wiem, że hasło "pudrowe" jest chodliwe, więc z chęcią je tutaj zastosuję. Z tego miejsca pozdrawiam fanki, które chcą TYLKO pudrowe kolory, Dziewczyny - oto coś dla Was :) 






066.067


Elektryczne fluo z kryształkami, w połączeniu z biało - różową. To połączenie nie ukrywam, że jest dla odważnych. Skupia 80% uwagi na ręce - poza paznokciami, które w moim wypadku wypada przemilczeć :) Zastanawiałam się, czy istnieje szansa na uspokojenie tego koloru, ale chyba nie w moim wyobrażeniu. 









064.065


Coś dla ulubieńców czarno - złotych dodatków. Dwie mieszane bransoletki kryształkowo - perełkowe. Ja, nawiasem mówiąc, zakochałam się w tych maleńkich różyczkach. Jeszcze ładniej wyglądają na gładkiej perełkowej, ale niestety nie mam zdjęcia...




061.062.063


Zestaw błekitu, bardzo modnego w tym sezonie. Na powyższym zdjęciu, chyba telefon oszalał z kolorami, rzetelniejsze są te z dołu. Są piękne, delikatne i na ręce wyglądają za-wo-do-wo. 






058. 059. 060


Na nowo mam sporo fioletów, bo wiem, że lubicie. Będzie go jeszcze sporo, bo jako kolor jest bardzo "twarzowy", o ile tak można powiedzieć o bransoletce.  Postarałam się dodać więcej matu. Mam na uwadze wszystkie preferencje co do cyrkonii i wiszących modułów - myślę, że ten zestaw zawiera troszkę wszystkiego. Na mojej ręce cztery sztuki wyglądają topornie, ale to kwestia odpowiedniego nadgarstka. 




057


Bardzo ciepła błękitno-złota bransoletka, idealnie komponująca się z dodatkami w kolorze brązowej skóry (jak na zdjęciu). Osobiście uważam, że jest do samotnego noszenia, ale wiem, że niektóre z Was uwielbiają przepych i doskonale ją skomponujecie z tymi, które posiadacie. Dodam jeszcze, że przepięknie wygląda na opalonej skórze, którą pod koniec lata niejedna z Was może się pochwalić.